Erhalten Sie Zugang zu diesem und mehr als 300000 Büchern ab EUR 5,99 monatlich.
"Twoje zielone oczy łapczywie się we mnie wpatrują. Oblizujesz spierzchnięte, duże usta, nagle zatapiasz je w moich. Zaczynasz ostro atakować moje wargi. Całujesz mnie z o wiele większą namiętnością. Zmieniam pozycję, ugniatam twoje mniejsze, jędrne piersi. Chciałabym językiem drażnić sutki, zimne kolczyki, które zrobiłaś sobie kilka miesięcy temu. Pięknie komponują się z industrialem w lewym uchu. Zjeżdżasz ustami niżej. Zahaczasz o brodę, a później całujesz moją szyję. Ja w swoich pomrukach, jękach zaczynam prosić cię o więcej. Chcę, żebyś zdjęła ze mnie już naprawdę mokre majtki, zatopiła we mnie swoje krótkie palce. Nawet jeśli krwawię. Albo dlatego, że krwawię. Jestem niesamowicie podniecona. Chciałabym, abyś zaczęła nimi powoli we mnie posuwać, dodając kolejny i kolejny. Dobrze, że przyniosłaś ze sobą stary ręcznik, którego nie boję się zabrudzić, oraz kilka mokrych chusteczek." Słodkość, czerwień, okres. Wieczór celebrujący cielesność i namiętność, która zaczyna się już przed drzwiami wspólnego mieszkania dwóch kochanek i partnerek. Niepohamowane pożądanie podsycane jest silnymi emocjami związanymi z menstruacją.
Sie lesen das E-Book in den Legimi-Apps auf:
Seitenzahl: 13
Veröffentlichungsjahr: 2022
Das E-Book (TTS) können Sie hören im Abo „Legimi Premium” in Legimi-Apps auf:
Victoria Październy
Lust
Maliny – lesbijskie opowiadanie erotyczne
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright © 0, 2022 Victoria Październy i LUST
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728364086
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.
Od kilku dni jestem w plątaninie różnych emocji. Miesiączka zaskoczyła mnie podczas jednej z nocy, gdy najmniej się tego spodziewałam. Czuję irytację. Jednocześnie podniecenie. To jedyna zaleta tej comiesięcznej wizyty. Lubię stan, gdy wrzące we mnie emocje powodują, że czuję się seksualnym zwierzęciem. Po pierwszym dniu bólu i frustracji jestem w stanie skupiać się na cielesności, potrzebach seksualnych. Wiem, że większość moich koleżanek ma tak wielkie bóle menstruacyjne, że chcą tylko schować pod kocem z termoforem na brzuchu. Na szczęście ja nie mam tak wielu długich, mocnych dolegliwości. Zastanawiam się, dlaczego ta krew musi się ze mnie wylać. Medycznie rozumiem powody tej cyklicznej wizyty. Zastanawiam się nad tą metaforyczną częścią. Jest to jakiegoś rodzaju duch czarownicy, wychodzący z wnętrza brzucha. Pewnego rodzaju kobiecość. Potrzebuję miesiączki, aby potwierdzać swoją kobiecość.