Piczomira, królowa Branlomanii - Aleksander Fredro - E-Book

Piczomira, królowa Branlomanii E-Book

Aleksander Fredro

0,0
3,49 €

oder
-100%
Sammeln Sie Punkte in unserem Gutscheinprogramm und kaufen Sie E-Books und Hörbücher mit bis zu 100% Rabatt.
Mehr erfahren.
Beschreibung

W królestwie Branlomanii królowa Piczomira wprowadza przyzwolenie na rozwiązłość kobiet, a mężczyznom nakazuje utrzymywać cnotliwość aż do ślubu. Armia mężczyzn nie może się pogodzić z nowym prawem i rozpoczyna oblężenie miasta.

Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:

EPUB

Veröffentlichungsjahr: 2017

Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Aleksander Fredro

Piczomira, królowa Branlomanii

Tragedia w trzech aktach

Warszawa 2017

Osoby

PICZOMIRA – królowa Branlomanii

BRANDALEZJUSZ – książę Chujawii

TWARDOSTAJ – dowódca godmiszów gwardii królowej

KLITORIS – gubernator Piczenburga i prezes sądów najwyższych

SPRĘŻYKUS – dowódca prawiczek gwardii królowej

SRAKOTŁUKA – poufała królowej

FOCENLEKER – pierwszy minister Brandalezjusza

ONANIZM – wódz naczelny wojsk Brandalezjusza

JEBAT – rycerz z wojsk Chujawii

PSTRZYKAR – jego przyjaciel

SZPICZAK – paź królowej

Oficer gwardii księcia

Akt I

Scena pierwsza

Dwór królowej i księcia, godmisze, damy, giermki.

Scena przedstawia Piczenburg stolicę Branlomanii i obóz pod miastem.

Teatr wystawia namiot Brandalezjusza, w głębi kotara podniesiona, gdzie widać na łożu księcia.

FOCENLEKER i ONANIZM.

FOCENLEKER: Idź dzielny Onanizmie, nie zrywaj uśpienia,

W którem książę okrutne utopił cierpienia.

Przez trzy noce bezsenne ból nadzwyczaj srogi

Szarpał mu tertykuły i druzgotał nogi

I gdy srebrne pigułki pomóc nie zdołały,

Łyknął z wielką odwagą pół garnca gorzały.

„Od tych”, rzekł, „kropel może zamkną się powieki,

Wszystko jedno, na chwilę albo też na wieki!

Oby mu nie szkodziły, lecz pomogły wiele!”

ONANIZM: Mądry Focenlekerze, troski twoje dzielę

Ale chciej wytłumaczyć, dlaczego w chorobie

Wojenne ciężkie trudy sam zadaje sobie?

Dlaczego, gdy już jebać od dawna nie może,

Gdy franca w nim wzruszyła wszystkich kości łoże,

Chce ujarzmić jebliwe branlomańskie kraje?

Jakże je rządzić będzie, gdy już chuj nie staje?

Czyż myśli Piczomira, ta wielka królowa

Na nieczynnym małżonku, że przestać gotowa?

Że, skwarzona płomieniem niezgasłej macicy,

Zostanie w wiernej żony zbyt ciasnej granicy?

Albo się może łudzi, że w blasku korony,

Zdoła się twardym wydać członek pokurczony?

O, niech go to marzenie płoche nie uwodzi

Kobietom nie o rangę, lecz o kuśkę chodzi.

FOCENLEKER: Nie, Brandalezjuszowi zarzucić tej wady

Nie można; jednak częste miewamy przykłady,

Że serce opanuje nad rozum kochanie,

Chociaż go wytłumaczyć kuśka nie jest w stanie.

ONANIZM: Jak to, on się nie kocha? Ach, Focenlekerze

Albo nie wiesz albo też nie chcesz mówić szczerze.

FOCENLEKER: Zaprzeć tego nie można, że miłości siła

Także go w tę wyprawę po części zwabiła.

Lecz słuchaj; trzeba byś znał, za jakową sprawę,

Pod Piczenburgiem boje toczyć mamy krwawe,

I ażebyś nie myślał, że miłość książęcia

Jest jedyną przyczyną wojny przedsięwzięcia.

ONANIZM: Słucham cię, byłem bowiem od dawna ciekawy

Zawiązku tejże wojny i szybkiej wyprawy.

FOCENLEKER: Gdy dumna Piczomira po Kuśkara zgonie

Na chwiejącym zasiadła branlomańskim tronie

Wróciła do porządku krajowe niełady,

A pobiwszy dokoła zuchwałe sąsiady

Poczęła deptać honor i odwieczne prawa.

Nowa w jej ręku z mieczem zabłysła ustawa,

Powiał trójpiczny sztandar po ojczystej roli

Na znak wolności kobiet a mężczyzn niewoli.

Prawiczeństwo zniesione, jebanie jest wolne

Jeno sądy dziewice uznają za zdolne.

Mężowie są żon swoich tylko sługojeby,

Których te używają od dziennej potrzeby,

Chłopaków zaś, od młodu, jak dotąd dziewczęta,

I czystość i niewinność aż do ślubów pęta.

Brandalezjusz, dostawszy tak okropne wieści,

O szkodliwym rokoszu chytrej płci niewieściej

Bojąc się, by ten przykład nie wszedł przez granicę

Wkracza do Branlomanii, oblęga stolicę.

I chce albo przez zgodne z królową zamężcie,

Samcom swoim zapewnić, niewzruszone szczęście,

Albo w boju przemógłszy Piczomiry stronę

Dawne jarzmo przywrócić, i chwycić koronę.

ONANIZM: We wszystkich zawsze dziełach widzę twe porady.

Obym kiedy był w stanie iść w tak szczytne ślady!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!