Erhalten Sie Zugang zu diesem und mehr als 300000 Büchern ab EUR 5,99 monatlich.
Co robisz, gdy w niewyjaśnionych okolicznościach znika twoja partnerka - zwłaszcza gdy jednocześnie musisz porozumieć się z jej nietolerancyjnymi rodzicami, którzy oskarżają cię o zaginięcie córki? Czy się odnajdzie? A jeśli tak, czego będzie potrzebować, by odzyskać kontrolę nad swoim życiem? Jest to opowieść o lęku, tęsknocie, miłości, niepewnych początkach, romantycznych wspomnieniach i nieoczywistych zakończeniach.
Sie lesen das E-Book in den Legimi-Apps auf:
Seitenzahl: 19
Veröffentlichungsjahr: 2022
Das E-Book (TTS) können Sie hören im Abo „Legimi Premium” in Legimi-Apps auf:
Victoria Pazdzierny
Lust
Zaginiona dziewczyna – lesbijska erotyka
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright © 2022 Victoria Październy i LUST
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728130346
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.
Wspominam seks z tobą i powoli dotykam swoich piersi, leżąc dzisiaj na tej samej kanapie, na której tyle razy się kochałyśmy. Zastanawiam się, czy zostały na niej jakiekolwiek mocno widoczne plamy. Miałaś przyjść dwie godziny temu, ale nadal się nie pojawiłaś. Czekam na jakiekolwiek powiadomienie, zastanawiam się, czy jeszcze czekać, czy może zająć się sobą. Zrzucam z siebie koszulkę, okruszki po pizzy na cienkim cieście, biorę do ręki telefon z porysowaną przednią szybą. Robię sobie szybkie zdjęcie, nagle wypełniając przestrzeń mocnym światłem lampy błyskowej. O wiele lepiej wyglądałabym w naturalnym świetle, ale niestety nie mam teraz możliwości zrobić sobie artystycznego zdjęcia. Nie przejmuję się brakiem artyzmu, wysyłam ci fotografie podpisane krótkim komunikatem, który miał przyspieszyć twoje pojawienie się w ciemnym mieszkaniu.
Niestety się nie pojawiłaś, dlatego musiałam zająć się sobą sama. Zamiast długiego, niesamowicie podniecającego seksu zadowoliłam się swoimi palcami. Włożyłam rękę do rozpiętych, jeansowych spodni, kilkoma mocnymi potarciami o łechtaczkę doszłam dość szybko, wypuszczając z siebie nagromadzone napięcie. Teoretycznie powinnam się cieszyć z uwolnienia swojego ciała od tej natrętnej, nagromadzonej energii. Niestety kilka minut później pojawiło się u mnie poczucie, że z tobą na pewno byłoby mi lepiej. Nie opuściło mnie ono aż do momentu, gdy obudziłam się następnego dnia na tej samej kanapie z odczuwalnym bólem pleców.
Przez kilka kolejnych dni staram się z tobą skontaktować. Staram się zająć myśli pracą i horrorami klasy B, które włączam, gdy nie mogę zasnąć. Zapisałam się na siłownię. Staram się zbyt dużo o tobie nie myśleć, jednocześnie co kilka minut zerkam na telefon. Staram się sobie przypomnieć, czy przypadkiem nie zrobiłam czegoś, co mogłoby sprawić, że przestałaś mnie pragnąć. Przygryzam dolną wargę i brak kontaktu usprawiedliwiam twoją potrzebą przestrzeni, zajęcia się sobą. Staram się przekonać samą siebie, że kolejne uporczywe próby skontaktowania się z tobą nie poprawią sytuacji. Chcę więc trochę odpuścić, poczekać, aż sama do mnie zadzwonisz.