"Laureen wyciągnęła się, unosząc piersi. Wszystko robiła specjalnie, kątem oka obserwując minę Claire. Ta jednak doskonale o tym wiedziała i starała się zachować spokój. Tak naprawdę serce biło jej mocno, a przede wszystkim chciała posmakować dawnej kochanki. Zobaczyć, czy nadal jest tak samo delikatna w okolicy biustu, dekoltu i między nogami...– A ty się zmieniłaś? Bardzo chciałabym sprawdzić...Claire dopiero po chwili zrozumiała dwuznaczność tego komunikatu i to, jak spójny był z tym, co sama czuła. Oddech uwiązł jej w gardle i nawet nie zaprotestowała, gdy nie przerywając intensywnego kontaktu wzrokowego między nimi, Laureen pochyliła się w jej stronę do pierwszego, długiego i głębokiego pocałunku."Claire pracuje jako przewodniczka po Bali. Pewnego dnia otrzymuje nietypowe zlecenie. Laureen, jej dawna przyjaciółka i kochanka, ma tu spędzić miesiąc miodowy i chce, żeby to właśnie Claire oprowadziła ją i jej męża po wyspie. W kobiecie budzą się dawne uczucia. Sytuacja komplikuje się, gdy zamiast zakochanego małżeństwa dociera do niej tylko Laureen, która zdecydowała się zerwać zaręczyny tuż przed ślubem. Co przyniesie obydwu kobietom spotkanie po latach? Czy tym razem ich relacja znajdzie swój szczęśliwy finał w egzotycznych okolicznościach przyrody?-
Sie lesen das E-Book in den Legimi-Apps auf:
Seitenzahl: 16
Das E-Book (TTS) können Sie hören im Abo „Legimi Premium” in Legimi-Apps auf:
Ähnliche
Ruth Ross
Balijskie przyjemności – lesbijskie opowiadanie erotyczne
Lust
Balijskie przyjemności – lesbijskie opowiadanie erotyczne
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright © 2022, 2023 Ruth Ross i LUST
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728498019
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.
Claire wstała wcześniej, wiedząc, że przed nią ciężki dzień. Ta myśl zaszyła się w jej głowie jeszcze przed snem, a wybuchła z promieniami słońca, gdzieś około czwartej. Kobieta przeciągnęła się, wierząc, że nie będzie tak źle.
Aż tak źle, jak czasami to bywa w jej robocie.
Claire robiła to, co kochała, ale w życiu zawsze musi się coś odbyć „nie tak, jak powinno”. Doskonale o tym wiedziała, a matka dzwoniąca obsesyjnie przynajmniej kilka razy na dzień ją w tym utwierdzała. Cóż, Claire miała trzydzieści dwa lata i żadnych poważnych planów na przyszłość. Nie będziemy wspominać o tym, że dodatkowo była lesbijką, która dzieci wolała podziwiać na telefonach koleżanek.
Ale jak to sobie powtórzyła tego ranka, jej praca była spełnieniem marzeń. Mieszkała na rajskiej wyspie, a zarabiała na oprowadzaniu ludzi po egzotycznych plażach. Wskazywała żółwie i złośliwe małpki wiszące między drzewami. Chwaliła kilka lokalnych inicjatyw dotyczących zwiększania świadomości na temat życia na wyspie i sprawiała, że pod koniec dnia ludzie dosłownie słaniali się na nogach. Ale na ich twarzach gościł uśmiech. I to nie byle jaki.
Dlatego – jako przewodniczka – miała w sezonie pełne ręce roboty, ale dzisiaj jakimś cudem zapanował nad nią strach. Nie wiedziała, co było tego przyczyną. Czy fakt, że gościła swoją dawną przyjaciółkę z jej nowym mężem oraz częścią weselnych gości, czy to, że kiedyś się z nią… przespała? Sporo razy. Zbyt sporo.
Claire rozebrała się z cienkiej koszuli nocnej i przygryzła wargi. Na samo wspomnienie Laureen, która odezwała się do niej po latach nieobecności, właśnie w związku z wypasioną podróżą poślubną, przejechała dłońmi po sutkach. Jej ciało zareagowało od razu. Doskonale pamiętało namiętną Laureen.
– Ogarnij się, ogarnij – mruknęła sama do siebie i weszła pod elegancki, pełen zieleni prysznic. W mieszkaniu na Bali, wynajmowanym przez nią od długiego czasu, łazienka została wyposażona w piękne, zielone kwiaty, które chętnie czerpały wilgoć z jej gorących pryszniców. To był idealny plener do upojnych sesji miłosnych… tak jak niektóre sektory wyspy.
