Lalki moich dzieci - Maria Konopnicka - E-Book

Lalki moich dzieci E-Book

Maria Konopnicka

0,0

Beschreibung

Kiedy dzieci zaczęły tworzyć swoje własne lalki, wszystkie umieszczano we framudze w stołowym pokoju. W miarę zwiększania populacji zabawek, lalki podzieliły się na dwa obozy. Jeden został na starym miejscu i otrzymał nazwę Framużaki, a drugi zamieszkał w dużej szkatule pod piecem w pokoju szkolnym – stąd nazwa Szkatulaki. W pierwszych chwilach oba obozy żyły ze sobą w zgodzie. Z czasem różnice między nimi zaczęły się uwidaczniać. Framużaki prowadzili prawdziwie "męski" żywot. Spali na gołych deskach i rośli w siłę. Za to Szkatulaki całkiem "zniewieścieli". W starej cukiernicy zorganizowali salę balową, nosili się w zdobnych aksamitach i bogactwie. Można było przewidzieć, że pokój między dwoma obozami nie będzie stały. Zbliżał się wielki konflikt.-

Sie lesen das E-Book in den Legimi-Apps auf:

Android
iOS
von Legimi
zertifizierten E-Readern

Seitenzahl: 14

Das E-Book (TTS) können Sie hören im Abo „Legimi Premium” in Legimi-Apps auf:

Android
iOS
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Maria Konopnicka

Lalki moich dzieci

 

Saga

Lalki moich dzieci

 

W niniejszej publikacji zachowano oryginalną pisownię.

Copyright © 1890, 2022 SAGA Egmont

 

Wszystkie prawa zastrzeżone

 

ISBN: 9788728055397

 

1. Wydanie w formie e-booka

Format: EPUB 3.0

 

Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi.

 

www.sagaegmont.com

Saga jest częścią Grupy Egmont. Egmont to największa duńska grupa medialna, należąca do Fundacji Egmont, która każdego roku wspiera dzieci z trudnych środowisk kwotą prawie 13,4 miliona euro.

LALKI MOICH DZIECI

Lalki moich dzieci dzieliły się na dwa wielkie obozy: Framużaków i Szkatulaków.

 

Pierwsi dlatego tak się nazywali, że miejscem ich zamieszkania była framuga w stołowym pokoju, a raczej szafka w murze, na której górnych półkach stały półmiski i talerze; drudzy zaś dlatego, że zamieszkiwali dużą szkatułę, pod piecem w pokoju szkolnym stojącą, niegdyś porucznikowski neseser podróżny p. Wawrzyńca, ojczystego dziada moich dzieci, gdy ten pod jenerałem Romarino służył.

Fabrykacyą lalek trudnili się przeważnie chłopcy. Dziewczyny nie umiały ani takiego twardego łba z waty i gałganków uwinąć, ani tak wytrzymałego korpusu uformować, ani rąk i nóg, też z waty skręconych i obszytych płótnem, umocnić tak silnie we właściwem miejscu. Stąd też zapewne pochodziły te linie surowe, prostokątne, ta wzgarda dla wdzięku i miękkości kształtów, jaką się odznaczały te lalki, a także i to, że daleko więcej tak pomiędzy Framużakami jak i Szkatulakami było mężczyzn niźli kobiet. Z początku oba te obozy żyły razem na dolnej półce framugi, ale kiedy ich coraz więcej przybywać zaczęło, część przeniosła się do szkatuły, skutkiem czego z czasem nastąpiło rozdwojenie, ba, nieprzyjaźń jawna.