Bez Tabu 3: Porwanie – seria erotyczna - SheWolf - E-Book

Bez Tabu 3: Porwanie – seria erotyczna E-Book

SheWolf

0,0

  • Herausgeber: LUST
  • Kategorie: Erotik
  • Serie: Bez Tabu
  • Sprache: Polnisch
  • Veröffentlichungsjahr: 2023
Beschreibung

Gdybyś mogła spełnić każdą fantazję erotyczną, jaką byś wybrała? Spragniona wrażeń Malena pragnie eksplorować swoją seksualność, pozwalając sobie na coraz śmielsze doznania i fantazje. Po nieudanym małżeństwie i rozczarowującej przygodzie na sympozjum postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i wysłać aplikację do Agencji Bez Tabu. Wszystko zostaje szczegółowo zaplanowane, ale Malena zupełnie nie wie, kiedy i gdzie to się stanie... Czy organizacja podoła kolejnemu kontrowersyjnemu zleceniu? Trzecia część serii opowiadań o spełnianiu niezwykłych fantazji zwykłych kobiet przez agencję, za którą stoi tajemniczy Mecenas.

Sie lesen das E-Book in den Legimi-Apps auf:

Android
iOS
von Legimi
zertifizierten E-Readern

Seitenzahl: 13

Das E-Book (TTS) können Sie hören im Abo „Legimi Premium” in Legimi-Apps auf:

Android
iOS
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



SheWolf

Bez Tabu 3: Porwanie – seria erotyczna

 

Lust

Bez Tabu 3: Porwanie – seria erotyczna

 

Cover image: Shutterstock

Copyright © 2023 SheWolf i LUST

 

Wszystkie prawa zastrzeżone

 

ISBN: 9788727110899 

 

1. Wydanie w formie e-booka

Format: EPUB 3.0

Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

 

www.sagaegmont.com

Saga jest częścią Grupy Egmont. Egmont to największa duńska grupa medialna, należąca do Fundacji Egmont, która każdego roku wspiera dzieci z trudnych środowisk kwotą prawie 13,4 miliona euro.

Słoneczne promienie wdzierały się do przedziału pociągu. Stały i miarowy stukot składu odrobinę usypiał. Marlena przyglądała się, jak jasno oświetlone paprochy tańczą w powietrzu. Siedziała jak zupełnie obca, obojętna pasażerka. Spoglądała wzrokiem wbitym w jeden punkt za oknem. Tym punktem był szybko zmieniający się za szybą obraz, na którym nie mogła się skupić. Mężczyzna siedzący przy drzwiach był zupełnie pochłonięty czytaniem gazety. Zastanawiała się przez chwilę, co czytał, po czym myśli odleciały gdzieś w nieznane. Nadal śledziła falowanie kurzu w promieniach słońca.

Pierwszy raz została zaproszona na sympozjum. Tym razem nie jako słuchaczka, a jedna z prelegentek. Wyjazd miał dać jej ukojenie i ucieczkę od codzienności, która swoją zwyczajnością boleśnie przygniatała ją do podłogi. Miała kompletnie dość życia, jakie prowadziła, męża, przy którym czuła się nieszczęśliwa, niespełniona i stłamszona. Ograniczona w swej potrzebie wolności. Już od dłuższego czasu zastanawiała się nad odejściem, ale nie potrafiła się do tego przekonać. Mąż postarał się jednak, aby zdjąć z jej barków tę odpowiedzialność, informując ją o tym, że ma od dłuższego czasu romans, a jego kochanka spodziewa się ich wspólnego dziecka. Marlena nie chciała mieć dzieci, za to Marcin, jak się okazało – tak.