Obsesyjna miłość - Dominik Florianowicz - E-Book

Obsesyjna miłość E-Book

Dominik Florianowicz

0,0
2,99 €

oder
-100%
Sammeln Sie Punkte in unserem Gutscheinprogramm und kaufen Sie E-Books und Hörbücher mit bis zu 100% Rabatt.
Mehr erfahren.
Beschreibung

Podczas pobytu w Krakowie Konrad poznaje Hankę i oboje zakochują się w sobie od pierwszego spojrzenia. Rodzina dziewczyny nie jest zadowolona z przyszłego zięcia, ale Hanka nie pozwoli sobie na zmianę decyzji. Oboje biorą ślub. Tymczasem Konrad wprowadza się do ich domu z tajemniczą małą skrzyneczką, bez której przez długi czas nigdzie się nie ruszał. Skrzynka nie posiada klucza… W głowie Konrada toczy się zażarta walka, robi bowiem rzeczy, których robić nie powinien, ale Obsesyjna miłość nie pozwala mu postępować inaczej. Rodzina Hanki również skrywa sekret. Nie wiedzą jeszcze, że jest on związany z ich zięciem. Hanka ma bowiem brata, o którym z jakiegoś powodu się nie mówi. Pewnego dnia dochodzi do odkrycia tajemnic. Wszystko nabierze nowego znaczenia. Dominik Florianowicz Autor debiutujący w roku 2013 książką „Naznaczeni“. W tym samym roku wydał książkę pt. „Świat jest pełen homoseksualnych mężczyzn“, która od razu stała się bestsellerem i wzbudziła w czytelnikach wiele emocji. Powieść „Niebezpieczna gra“ to jego trzecia najnowsza, tym razem bardzo kontrowersyjna książka. Strona autora www.facebook.com/dominikflorianowicz

Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:

EPUB
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Dominik Florianowicz

Obsesyjna miłość

© Copyright by

Dominik Florianowicz & e-bookowo

Grafika na okładce: shutterstock

Projekt okładki:

e-bookowo

Korekta:

Patrycja Żurek

 

ISBN 978-83-7859-572-4

Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

www.e-bookowo.pl

Kontakt: [email protected]

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości

bez zgody wydawcy zabronione

Wydanie I 2015

Konwersja do epub A3M Agencja Internetowa

Jak wygląda świat, kiedy życie sta­jesię tęsknotą?

Wygląda pa­piero­wo, kruszysię wpal­cach, rozpada.

Olga Tokarczuk

Część 1 Pogrążony w mroku

1

Gdy patrzyłem w jej oczy, widziałem tamto dawno zapomniane światło. Takie samo. Identyczne. I właściwie bez żadnej różnicy. Doskonale skrojone usta, jakby krawiec szyjący z tego człowieczego materiału wyjątkowo znał się na rzeczy. Ciemne brwi i rzęsy, nie za długie, ale gęste, obramowujące oczy jak żółte płatki słonecznika okalają jego wnętrze. Jaśniała jedynym w swoim rodzaju światłem. Delikatna skóra. Na twarzy lekko widoczne rumieńce. Uszy trochę odstające, ale dodające jej osobliwego uroku. Dłonie szczupłe. Kiedy chwytała nimi szklankę z drinkiem, oplatając ją palcami, dziwiłem się, że kobieta może mieć tak kształtne a jednocześnie tak małe dłonie. Czy z takimi rączkami da się żyć? Widocznie tak. Nie sprawiało jej to żadnego kłopotu. Oczywiście była drobna i z tą drobnością kłóciły się jej włosy, które jakby żyły swoim życiem. Ciemne jak noc i błyszczące. Białe zęby również połyskiwały, gdy się uśmiechała, i przyciągały uwagę patrzącego. I chyba ten uśmiech podziałał na mnie tak nostalgicznie. Nagle odwróciłem od niej wzrok i przechyliłem szklankę koniaku, zamawiając od razu jeszcze jedną. Musiałem chwilę odczekać. Uspokoić się. Najlepiej wypić jeden lub dwa drinki, aby ręce przestały się trząść. Zresztą, czemu nagle drgają, przecież minęło tyle miesięcy od tamtego czasu. Bywało, że nie mogły się uspokoić, nie potrafiły utrzymać nawet jednej rzeczy. Nic. Po prostu drżały. Nawet podczas snu, domyślam się, nie zachowywały spokoju.

Oddychałem mocno. Wciągałem nowe powietrze. Wypiłem kolejny koniak. Na wszelki wypadek zamówiłem następny ostatni już. Gdzieś w głowie odezwał się ostrzegawczy głos: „Nie powinieneś tego robić. Zapomnij.”

Ale jak tu miałem zapomnieć, kiedy głowa nie pozwalała, ręce znowu drżały, a serce trzymała w silnym uścisku Tęsknota? Przecież nie można nakazać człowiekowi po prostu przestać żyć, bo właśnie dla mnie zapomnienie mogło oznaczać tylko śmierć.

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!