2,99 €
„Każde nasze doświadczenie jest dobre. Jeżeli się głębiej nad tym zastanowić, to wszystkie nasze spotkania, sytuacje, odczucia stanowiły kolejny krok do przodu na naszej drodze. Uczę się na nowo dawać szansę życiu, aby się działo. Żebym mógł więcej dostrzec, żeby moja perspektywa była szersza.” – Bogna Gliniecka (fragment książki „Odegrać Życie”).Bogna GlinieckaUrodzona 22.07.1965 w Katowicach.Z wykształcenia fotograf.Autor zdjęć do płyty zespołu Elektryczne Gitary "Kilerów Dwóch". Praca na planach filmowych u Andrzeja Wajdy Roberta Glińskiego Wojciecha Wójcika Izabeli Cywińskiej itd.Studia na kierunku filologia polska.Autor powieści "Mężczyzna..."
Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:
Veröffentlichungsjahr: 2015
Bogna Gliniecka
Odegrać życie
© Copyright by
Bogna Gliniecka & e-bookowo
Grafika na okładce: shutterstock
Projekt okładki:
e-bookowo
ISBN 978-83-7859-501-4
Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo
www.e-bookowo.pl
Kontakt: [email protected]
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości
bez zgody wydawcy zabronione
Wydanie I 2015
Konwersja do epub A3M Agencja Internetowa
Mam na imię Max. Czasami wydaję mi się, że jestem pisarzem.
Codziennie od rana przesiaduję w kawiarni literackiej, mieszczącej się przy teatrze. Miejsce, w którym mieszkam pozwala mi na to, żebym mógł się realizować w rozmyślaniu nad istotą życia. Nasze miasto, no cóż, prowincjonalna mieścina, która niektórym jawi się, jako wielkie skupisko przemysłu i kultury wszelakiej.
A ja? – Człowiek, który od dzieciństwa rozwija myślenie o bycie w niebycie, czyż mogę zrobić coś dla ludzkości, która goni nie wiadomo za czym i nie wiadomo dokąd? – Staram się to ogarnąć i przelać na papier.
Ludzie mówią mi, po co to robisz? – Nie zastanawiam się po co, tylko dlaczego? Dlaczego tu jestem i myślę, co mam do zrobienia dla siebie i innych? – Może to niedojrzałe, mało odkrywcze, ale męczy mnie codziennie. – Uwolnić się od tego i zostać człowiekiem mniej skupionym wewnętrznie? – Nie wiem, ale chyba to nie dla mnie. Urodziłem się po to, żeby myśleć i działać, i tak już pozostanie do końca moich dni.
Rozmyślam nad tym, że świata nie zbawię moimi słowami, ale może kiedyś ktoś przeczyta to, co napisałem i zatrzyma się na moment, żeby pomyśleć bardziej, głębiej i na temat.
Szybki ruch dookoła, a ja w tej kawiarni. – Tu spokój, cisza i wszyscy jakby bardziej skupieni. No, może właśnie o to chodzi – siadać częściej i skupić się na życiu, jego wielkim darze, którym jest samo w sobie i dla nas samych. Gdyby nie ten dar, to co by było? – Nas by nie było i nic by nie było.
I tak sobie tu siedzę, i od czasu do czasu ktoś wpada. Opowie swoją historię i leci dalej do życia, swojego życia. Bo każdy ma swoje, lepsze, gorsze, ale swoje. To nie podlega dyskusji.
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!