3,99 €
„Z niezbadanej i łaskawej tajemnicy Bożego zrządzenia ludzie połączeni są między sobą nadprzyrodzoną więzią, dzięki którejgrzech jednego szkodzi także innym, podobnie jak świętość jednego przynosi dobrodziejstwo innym".(Paweł VI Konstytucja Apostolska Indulgencja doctrina) Dlaczego ten tytuł?W mojej książce pragnę zgłębić problem modlitwy o uzdrowienie ze skutków grzechumiędzypokoleniowego, która w dokumencie Episkopatu Polski została ZABRONIONA.Prof AleksanderPosacki SJ tak się wypowiada:„Nie ukrywam, że jestem zwolennikiem prowadzenia modlitw o uzdrowienie międzypokoleniowe,choć z wielką ostrożnością i pod pewnymi teologicznymi warunkami, o których wspomniałem. Jest to bowiem jeszcze dziewiczy teren i dlatego jego poznawanie wymaga dużej ostrożności, jednakże nie można go przemilczeć, lekceważyć czy tym bardziej zwalczać. Byłoby to gaszeniem ducha i bezprawnym ignorowaniem doświadczeń duchowych wielu prawych ludzi”…Miłość do Kościoła nie pozwala mi milczeć i powiem szczerze nie zgadzam się z decyzjąEpiskopatu Polski, dlatego, że argumentacja zawarta w dokumencie nie jest dla mnie wystarczająca i zadowalająca, nie przekonuje mnie do końca. Dlaczego? Nie przedstawia ona całej prawdy, którą nam przekazuje Pismo Święte, co w dalszej części moich rozważań ukarzę.
Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:
Nie zakazowi Episkopatu modlitwy o uzdrowienie międzypokoleniowe
Tytuł
Informacje
Coś o mnie
Wprowadzenie
Znaczenie słów
Świadectwo z mojej posługi
Co to jest tradycja?
Pismo Święte o skutkach grzechu międzypokoleniowego
Artykuły
Zakończenie
Bibliografia
Andrzej Budziński
Nie zakazowi Episkopatu modlitwy
o
uzdrowienie międzypokoleniowe
Werona
2018
„ Z niezbadanej i łaskawej tajemnicy Bożego zrządzenia ludzie połączeni są między sobą nadprzyrodzoną więzią, dzięki której grzech jednego szkodzi także innym, podobnie jak świętość jednego przynosi dobrodziejstwo innym".
((Paweł VI Konstytucja Apostolska Indulgencja doctrina)
NIE
Zakazowi Episkopatu modlitwy
o
uzdrowienie międzypokoleniowe!
Wydanie pierwsze. Werona 2018
Projekt okładki
Andrzej Budziński
Wszelkie prawa zastrzeżone
Na początku chciałbym się przedstawić. Nazywam się Andrzej Budziński. Mogę być już zapomniany w kręgu Odnowy w Duchu Świętym w Polsce z powodu kilku przyczyn:
Pierwsza. Służyłem przede wszystkim na terenie diecezji Legnickiej, Wrocławskiej i obecnej Świdnickiej, która w moim czasie jeszcze nie istniała. Zasięg mojej służby był więc ograniczony.
Druga. W czasie mojej służby nie napisałem żadnej książki, a więc nie jestem znany jako pisarz. W internecie można znaleźć tylko kilka moich artykułów, które możecie przeczytać w rozdziale „Artykuły”. Po przeczytaniu ich możecie wyobrazić sobie moje poglądy i kim jestem. Jeżeli chcielibyście zgłębić to co piszę, zapraszam do spojrzenia na moją stronę internetową[1]. Pisze przede wszystkim w języku włoskim. Mam też już kilka tłumaczeń moich książek na inne języki. W ostatnim czasie postanowiłem też publikować w Polsce. Ta książka jest to mój debiut na rynku Polskim.
Trzecia. Od ponad dziesięciu lat nie mieszkam w Polsce i szczerze mówiąc nie zawsze jestem na bieżąco z tym, co dzieje się w Kościele Polskim. Dlatego wybaczcie mi, że dopiero teraz odpowiadam na Zakaz Episkopatu Polski w kwestii „modlitwy międzypokoleniowej”.
Czwarta. Jestem ex księdzem i zakonnikiem z Zakonu Braci Mniejszych. Moje imię zakonne było ojciec Kosma. W Odnowę w Duchu Świętym jestem zaangażowany od 1980 roku, prawie 40 lat. Jestem założycielem grupy ewangelizacyjnej Shemà Israel, z którą przeprowadziliśmy wiele rekolekcji ewangelizacyjnych w Polsce i w polskich parafiach w Niemczech. Byłem rekolekcjonistą, który zjeździł pół Polski. Centrum działalności grupy ewangelizacyjnej było Kłodzko, Kościół Sióstr Klarysek, gdzie były prowadzone Msze Święte o Uzdrowienie i liczne rekolekcje. Byłem misjonarzem w Albanii. Wiele lat służyłem modlitwą wstawienniczą i o uwolnienie. Byłem mianowanym egzorcystą w Diecezji Legnickiej.
Oto w wielkim skrócie przedstawiłem moją służbę jako ksiądz i zakonnik. Nie chce ukrywać, że opuściłem Zakon i Kapłaństwo z powodów, których nie chcę poruszać w tym miejscu. W najbliższym czasie ukaże się druga moja książka po polsku: „Niesamowite życie Andrzeja B., ex kapłan, ex egzorcysta opowiada”. Ta książka to historia mojego życia. Chcę podkreślić że po dwóch latach opuszczenia Zakonu otrzymałem dyspensę od papieża Benedykta XVI, tak na marginesie, podpisana w dzień moich urodzin. Teraz jestem mężem i ojcem. Wiary nie straciłem. Bóg pozwolił mi przeżyć dwa powołania, jako kapłan, jako mąż i ojciec.
Tytuł trochę prowokujący. Mam nadzieje, że nie będę na indeksie książek zakazanych, albo prześladowany przez „inkwizycję”. W przeszłości znamy absurdy teorii ludzi Kościoła. Jeden z nich to teoria, że słońce krąży wokół ziemi. Naukowiec, który się z nią nie zgadzał to Galileusz[1]:
„ Jest 22 czerwca 1633 roku. Drżący starzec klęczy przed trybunałem rzymskiej inkwizycji. Ów człowiek to jeden z najsłynniejszych uczonych tego okresu. Swoje teorie poparł wynikami wieloletnich badań. Dlatego jest całkowicie pewien słuszności swych poglądów. Jeśli jednak chce ocalić życie, musi się ich wyrzec”[2]. Wyrzekł się, ze strachu, by uratować swoje życie. Galileuszowi zakazano nauczania o heliocentryzmie [3]. Trybunał Rzymskiej Inkwizycji stosunkiem głosów 7 do 3, który początkowo skazał 69-letniego wówczas uczonego na dożywotni areszt domowy, jednak ostatecznie wyrok złagodzono do 3 lat więzienia. Kto miał rację? Wiemy, że Galileusz. Kto miał jednak „rację”? Kto miał władzę. Kościół. Takich absurdów w prześladowaniu prawdy jest wiele w historii Kościoła. Kto wie może i w przypadku Zakazu Episkopatu Polski modlitwy o uzdrowienie międzypokoleniowe sytuacja się powtarza? Na szczęście nie jesteśmy w czasach Galileusza i mamy wolność słowa, bynajmniej tak się wydaje. Jednak tak samo jak 400 lat temu możemy być wykluczeni ze wspólnoty Kościoła. Moim zdaniem nasze bycie w Kościele, szczególnie w Polsce, ma trochę smaku lęku. Dlaczego tak myślę? Czy możliwe jest, że tylu zwolenników MODLITWY O UZDROWIENIE ZE SKUTKÓW GRZECHÓW MIĘDZYPOKOLENIOWYCH po decyzji Episkopatu Polski nie podjęło próby obronienia tego, w co tak bardzo wierzyli? Czy naprawdę im brakuje biblijnej argumentacji by podjąć konstruktywny dialog z Episkopatem Polski? Nie mieści mi się to w głowie. Żaden sprzeciw. Nie wierzę, że wszyscy przyjęli tę decyzję bez krytyki. Po decyzji Episkopatu, nie ma żadnej wzmianki w internecie, albo bardzo niewiele, opinii negatywn
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!