Erhalten Sie Zugang zu diesem und mehr als 300000 Büchern ab EUR 5,99 monatlich.
"Po raz pierwszy w życiu przeszedł ją dziwny dreszcz, nie tylko na widok nagiej kobiety, ale przede wszystkim na widok nagiej przyjaciółki. Dziwny, bo przecież nie raz i nie dwa widywała już ją roznegliżowaną! Nigdy wcześniej nie czuła tego oczywistego mrowienia w okolicy brzucha. Patrzyła oniemiała na Monikę, kompletnie nie wiedząc, co powiedzieć. Sięgnęła ręką w stronę przyjaciółki, chcąc zakryć jej ciało. – Zostaw! Przecież nieraz widziałaś mnie na golasa! – Parsknęła śmiechem, całkiem zrzucając z siebie ręcznik. Nie wie, co w nią wtedy wstąpiło. Powoli dotknęła jej piersi. Muskała ją delikatnie dłonią. Kiedy zbliżyła się do sutka, poczuła, że przyjaciółkę przeszedł dreszcz. Znieruchomiała z ręką na ciele koleżanki. – Nie przerywaj. – Usłyszała. – To bardzo przyjemne. Robisz to tak subtelnie i intuicyjnie jak żaden facet, z którym byłam." Aleksa jest singielką z wyboru. Na pierwszy rzut oka niczego jej nie brakuje: mieszka w dużym mieście, ma własne mieszkanie i dobrze płatną pracę, ale nie potrafi znaleźć idealnego partnera. Jednocześnie czuje, że Monika, z którą przyjaźni się od ponad dziesięciu lat, nie jest jej obojętna...
Sie lesen das E-Book in den Legimi-Apps auf:
Seitenzahl: 23
Veröffentlichungsjahr: 2022
Das E-Book (TTS) können Sie hören im Abo „Legimi Premium” in Legimi-Apps auf:
Ähnliche
Marlena Rytel
Przyjaciółki: Obsesyjne pożądanie – opowiadanie erotyczne
Lust
Przyjaciółki: Obsesyjne pożądanie – opowiadanie erotyczne
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright © 2022 Marlena Rytel i LUST
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728072011
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.
Aleks lub Aleksa, jak nazywali Aleksandrę przyjaciele i bliscy znajomi, po raz kolejny przeglądała zdjęcia z obozu, na który miała ogromną przyjemność pojechać kilkanaście lat wcześniej. Lubiła wracać nie tylko do fotografii, ale i do wspomnień. To był naprawdę cudownie spędzony czas! Ledwie dwa tygodnie, a bardzo owocne nie tylko w wiedzę, jaką wyniosła ze szkoleń organizowanych na owym turnusie, ale i nowe znajomości, które z czasem przerodziły się w trwałe przyjaźnie. Na przykład przyjaźń z Moniką, bardzo atrakcyjną, zgrabną, długowłosą brunetką, do tego niezwykle inteligentną i przebojową. Nie było mężczyzny, który nie obejrzałby się za nią na ulicy. Oglądali się nawet ci, którym towarzyszyły żony czy partnerki. Nigdy nie mogła pojąć, dlaczego kobiety pozwalały na takie zachowania. W jej odczuciu był to ewidentny brak szacunku ze strony faceta wobec osoby towarzyszącej, ale w sumie to nie jej problem. Jeśli kobiety nie reagowały na tak bezczelne w jej mniemaniu zachowania, to co jej do tego? A przyjaciółka naprawdę posiadała to „coś”, co sprawiało, że niejeden mężczyzna tracił dla niej głowę. „No, chyba że był gejem” – pomyślała, uśmiechając się do siebie.
Lubiła Monikę. Nawet bardzo. Łączyła je niesamowita więź. Mimo iż dzieliło je tysiące kilometrów, a one kontaktowały się ze sobą przede wszystkim przez Skype’a lub Messengera, ich przyjaźń była mocna i szczera. Mogły nie rozmawiać ze sobą przez miesiąc, czasem naprawdę miały gorące okresy w pracy, jednak wystarczyło, że jedna z nich pomyślała o tej drugiej, i dosłownie chwilę później już prowadziły gorącą dyskusję przez Internet. Swobodnie, bez grama sztuczności, zupełnie jakby rozstały się dzień wcześniej.
Monika mieszkała w Turcji. Rok po ukończeniu obozu wyszła za mąż za stambulczyka i przeniosła się do Stambułu. Aleksa została w Polsce, w swojej warszawskiej kawalerce. Kochała Turcję, kilka razy gościła u przyjaciółki w domu, ale jakoś nie miała tyle szczęścia, co Monia. Żaden Turek z tych, których miała okazję poznać, nie był nią zainteresowany. W warszawskim apartamenciku mieszkała sama. Co prawda, miała za sobą kilka związków, ale nie należały one do zbyt udanych. Wolała się rozstać niż być z kimś, bo „tak wypada”. Nie, nie zaliczała się do desperatek, które usilnie próbują złapać faceta. Byle jakiego, pierwszego lepszego, byleby tylko nie być samej, byleby ludzie nie gadali, a najbardziej rodzina. Zaściankowość i tyle!
