Jezuita. Papież Franciszek - Sergio Rubin Francesca Ambrogetti - E-Book

Jezuita. Papież Franciszek E-Book

Sergio Rubin Francesca Ambrogetti

0,0
7,49 €

oder
-100%
Sammeln Sie Punkte in unserem Gutscheinprogramm und kaufen Sie E-Books und Hörbücher mit bis zu 100% Rabatt.
Mehr erfahren.
Beschreibung

Książka, w której – w formie wywiadu – obecny papież opowiada obszernie o swoim życiu, powołaniu, poglądach na świat, problemach i perspektywach Kościoła, kwestiach moralnych i teologicznych, ale też rzeczach bardzo przyziemnych. Powstawała blisko trzy lata. Autorom udało się uzyskać zaufanie „ojca Bergoglio” i skłonić go do bardzo szczerych, osobistych zwierzeń nie tylko na temat jego życiowej drogi.

Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:

EPUB
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Okładka

Karta tytułowa

PROLOG

Na tyle, na ile się orientuję w tej materii, mogę chyba zaryzykować stwierdzenie, że po raz pierwszy w ciągu dwóch tysięcy lat dziejów Kościoła rabin pisze prolog do książki zawierającej rozważania katolickiego kapłana. Fakt ten ma tym większą wagę, że kapłanem owym jest arcybiskup Buenos Aires, prymas Argentyny i kardynał mianowany przez Jana Pawła II.

Podobne zdanie, ale z nazwiskami i tytułami w odwrotnej kolejności, zamieściłem w mojej własnej publikacji, oddanej w ręce czytelników w 2006 roku, do której prolog napisał kardynał Bergoglio.

Nie jest to zwykła wymiana grzeczności, lecz szczere i prawdziwe świadectwo głębokiego dialogu prowadzonego przez przyjaciół, dla których poszukiwanie Boga i wymiaru duchowego ukrytego w każdym człowieku było i jest przedmiotem nieustannej troski.

Dialog międzyreligijny, który zyskał szczególne znaczenie po II Soborze Watykańskim, zaczyna się zwykle od etapu „herbaty i sympatii”, a dopiero później przechodzi do rozmów na temat „drażliwych kwestii”. W przypadku kardynała Bergoglia nie było etapów wstępnych. Nasze spotkanie zaczęło się od wymiany „uszczypliwych” żartów na temat drużyn piłkarskich, które są nam bliskie, po czym od razu przeszliśmy do otwartej rozmowy opartej na szczerości i szacunku. Dzieliliśmy się poglądami na temat różnych spraw składających się na ludzką egzystencję. Nie było żadnego kombinowania, eufemizmów, lecz jasne, bezpośrednie przekazy. Jeden przed drugim otworzyliśmy swoje serca, a takimi słowami Midrasz definiuje prawdziwą przyjaźń (Sifrei Devarim, Piska 305). Możemy mieć różne zdanie, ale obaj staramy się zawsze zrozumieć najgłębsze myśli i uczucia drugiego, a bliskie nam obu wartości, wyłaniające się z tekstów prorockich, tworzą płaszczyznę porozumienia, co znalazło swój wyraz w wielorakich działaniach. Nie bacząc na różne możliwe interpretacje i słowa krytyki ze strony osób trzecich, idziemy przez życie razem (choć każdy ze swoją prawdą); obaj przekonani, że przerwanie błędnych kół zamykających w sobie i niszczących człowieka jest możliwe. Idziemy przez życie z wiarą, że można i że powinniśmy zmieniać bieg historii; że biblijna wizja odkupionego świata, w który wpatrywali się prorocy, nie jest zwykłą utopią, lecz rzeczywistością możliwą do osiągnięcia; że potrzeba tylko ludzi zaangażowanych, dzięki którym stanie się ona faktem.

Książka ta jest świadectwem życia kardynała Bergoglia, którego zamiast „jezuitą” wolę nazywać „pasterzem”. Przekazuje ją tym wszystkim, którzy towarzyszyli mu na ścieżkach życia, a zwłaszcza powierzonej sobie trzódce. Znajdzie w niej czytelnik powtarzające się stale określenia: „zgrzeszyłem”, „pomyliłem się”, „takie i takie były moje wady”, „czas, życie nauczyło mnie”. Nawet przy sprawach drażliwych, związanych z rzeczywistością Argentyny, postawą kardynała i Kościoła w jej „mrocznych latach”1, czytelnik dostrzeże tu pokorę i stałe pragnienie zrozumienia bliźniego, zwłaszcza cierpiącego, oraz wczucia się w jego sytuację.

Z pewnością znajdą się osoby niepodzielające opinii kardynała, ale pomimo wszystkich możliwych do przyjęcia słów krytyki, trzeba przyznać, że każdy temat podejmuje z pokorą i głębokim wyczuciem.

Pewną obsesją kardynała, która jak lejtmotyw powraca wciąż na kartach tej publikacji, jest coś, co można określić dwoma słowami: spotkanie i jedność. Tę ostatnią należy rozumieć jako stan harmonii między ludźmi; stan, w którym każdy człowiek, przy swej odrębności, współpracuje dla dobra fizycznego i duchowego rozwoju drugiego, natchniony do tego miłością.

Bergoglio, kierując się tekstem Biblii, fundamentem swych rozważań czyni słowo „miłość”, które odsyła nas między innymi do fragmentów: „Będziesz więc miłował Pana, Boga twojego” (Pwt 6,5)2, „Będziesz miłował bliźniego jak siebie samego” (Kpł 19,18), „Przybysza, osiadłego wśród was (...) będziesz miłował jak siebie samego” (Kpł 19,34). W zdaniach tych Rabi Akiva (Bereshit Raba, Ed. Vilna, Parashah 24) widzi syntezę wszystkich nauk Tory; w takim sensie przytacza je Jezus, jak podaje Ewangelia (Mt 22,34-40, Łk 10,25-28). Słowo „miłość” definiuje najwyższe z uczuć ludzkich – dla Bergoglia jest ono źródłem inspiracji w działaniu i formułowaniu swych przesłań.

Zapisana w tej książce rozmowa pozwoli czytelnikowi poznać poglądy kardynała na problemy, z jakimi boryka się dzisiejszy Kościół katolicki; Bergoglio bez ogródek i otwarcie krytycznym językiem wskazuje jego błędy i wady. Usłyszy tu też czytelnik nawoływanie do powrotu do wartości w naszym otoczeniu; wezwanie to doprowadziło do licznych napięć w relacjach kardynała z przedstawicielami władzy państwowej, którzy nie dostrzegli związku jego słów z krytyką społeczno-polityczną głoszoną w swoim czasie przez proroków. Zgodnie z biblijną wizją nauczyciel wiary słowa krytyki powinien wypowiadać wobec wszystkich członków społeczności i głosić je z „trybuny ducha”, odcinając się od jakichkolwiek partykularnych interesów. Błędów społecznych, które dostrzega dzięki przebywaniu z Bogiem, nauczyciel wiary nie może okrywać milczeniem, jak to wyraził prorok: „Gdy Pan Bóg przemówi, któż nie będzie prorokować?” (Am 3,8).

Gdy byłem dzieckiem, mój ojciec, imigrant urodzony w Polsce, zabierał mnie i mojego brata na zwiedzanie różnych miejsc związanych z historią Argentyny. Gdy pewnego razu wychodziliśmy z budynku historycznego ratusza w Buenos Aires, ojciec zwrócił naszą uwagę na płaskorzeźbę znajdującą się na frontonie katedry. Wyjaśnił, że przedstawia spotkanie Józefa z braćmi. Wiele słyszałem o przejawach antysemityzmu, których doświadczyli moi przodkowie, dlatego ornament ten, wieńczący budynek kościoła, przepełnił mnie nadzieją. Przyjdzie dzień – pomyślałem – gdy każdy człowiek rozpozna w swoim bliźnim brata.

Książkę tę, z licznymi historiami, które upamiętnia, postrzegam jako hołd złożony owej nadziei. Od wielu lat po bratersku dzielimy się tą nadzieją z kardynałem Bergogliem. Ona ubogaciła naszą duchowość i myślę, że zbliżyła nas do Tego, który tchnął życie w każdą istotę ludzką.

Rabin Abraham Skorka

Buenos Aires, 23 grudnia 2009 roku

[1] Chodzi zapewne o okres rządów junty wojskowej w Argentynie w latach 1976-1983. (Wszystkie przypisy w książce pochodzą od tłumacza).

[2] Wszystkie cytaty z Pisma Świętego podane są za Biblią Tysiąclecia, wyd. V, Pallottinum, Poznań 2002.

WSTĘP

Kiedy Józefa Ratzingera wybrano na następcę Jana Pawła II, specjalizujący się wtemacie dziennikarze od razu przystąpili do próby rekonstrukcji przebiegu konklawe, mając świadomość, że to zadanie niezmiernie trudne, graniczące niemal zcudem. Trzykrotna przysięga utrzymania wtajemnicy zdarzeń mających miejsce wkaplicy Sykstyńskiej złożona pod karą ekskomuniki przez 117 kardynałów elektorów zdawała się być murem nie do przebicia. Amimo to jeden znajlepiej poinformowanych watykanistów, Andrea Tornielli, pracujący dla włoskiego dziennika „Il Giornale”, wartykule opublikowanym dzień po uroczystym obwieszczeniu wyboru nowego papieża napisał (wtym samym zresztą czasie ujawnił ten fakt dziennik „Clarín”3), że argentyński jezuita Jorge Mario Bergoglio otrzymał znaczącą liczbę głosów. Tornielli –dziennikarz, który początkowo posiadał najbardziej szczegółowe informacje –zapewniał, że Bergoglio uzyskał wdrugim głosowaniu (łącznie odbyły się trzy tury) 40 głosów, co było wydarzeniem bez precedensu wprzypadku purpurata pochodzącego zAmeryki Łacińskiej. Tym samym kardynał Bergoglio uplasował się tuż za Ratzingerem, późniejszym Benedyktem XVI, który zdobył największą liczbę głosów.

Z biegiem czasu inni kompetentni obserwatorzy powtórzyli tę wersję wydarzeń. Był wśród nich Vittorio Messori, dziennikarz ipisarz katolicki najczęściej tłumaczony na języki obce wostatnich dekadach, autor znanej książki Przekroczyć próg nadziei, wywiadu zJanem Pawłem II, oraz podobnej publikacji, Raport ostanie wiary, wywiadu zkardynałem Ratzingerem. Pisał on: „To prawda, że konklawe owiane jest tajemnicą, jednakże zawsze coś się onim wie. Wszyscy są zgodni co do tego, że wpierwszych głosowaniach kardynałowie Ratzinger iBergoglio szli niemal łeb włeb”. Po wyjaśnieniu, że nie jest watykanistą, lecz pisarzem zgłębiającym tematy związane zchrześcijaństwem, idlatego nie posiada własnych informacji, Messori wspomniał o„zgodnych ze sobą komentarzach” wskazujących, że Bergoglio prosił popierających go kardynałów, aby oddali swoje głosy na Ratzingera, kandydata najpewniejszego, niemal idealnego. „Widziano wnim «teologiczny mózg» Jana Pawła II, który gwarantował kontynuację jego linii” –zakończył.

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!