Miasto na soli - Henryk Cyprian Konkol - E-Book

Miasto na soli E-Book

Henryk Cyprian Konkol

0,0
4,99 €

oder
-100%
Sammeln Sie Punkte in unserem Gutscheinprogramm und kaufen Sie E-Books und Hörbücher mit bis zu 100% Rabatt.
Mehr erfahren.
Beschreibung

„Miasto na soli” to nostalgiczna powieść, w której Autor – Henryk Cyprian Konkol - po latach wraca do miejsc swojego dzieciństwa, odwiedza zakątki rodzinnego miasta, gdzie przeżywał chwile nie tylko miłe ale i trudne, spaceruje po znajomych ulicach, spotyka dawnych przyjaciół. Konfrontuje obecną rzeczywistość „swojego miasta” z własnymi wspomnieniami, z życiem w czasach peerelu widzianym oczami dziecka, a potem młodego człowieka szukającego życiowej drogi. Losy bohaterów chwilami wywołują uśmiech, czasami są tragiczne, jednak świadomość, że dotyczą one autentycznych postaci zachęca do ich poznania i skłania do zadumy.Henryk Cyprian Konkol, urodzony 16.09.1937 w Wejherowie, mieszkał w Gdyni, Inowrocławiu i Gdańsku. Obecnie mieszka w Berlinie. Opowiadania pisze od 1999 roku. W dorobku posiada 130 tytułów publikacji własnych. Jest laureatem 38 nagród i wyróżnień w różnych konkursach literackich. Powieść „Miasto na soli” autorstwa Henryka Cypriana Konkola zwyciężyła w Ogólnopolskim Konkursie Literackim Wydawnictwa Astrum– MOJE MIASTO.

Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:

EPUB

Veröffentlichungsjahr: 2014

Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.


Ähnliche


Henryk Cyprian Konkol

MIASTO NA SOLI

© Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo ASTRUM Sp. z o.o. 

© Copyright by author Henryk Cyprian Konkol

Wszelkie prawa zastrzeżone

Opracowanie redakcyjne 

Jolanta Tkaczyk

Redakcja techniczna 

Zespół wydawnictwa

Projekt okładki 

Jerzy Michalski

Wydanie I

Żadna część tej pracy nie może być powielana i rozpowszechniana, 

w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób, włącznie z fotokopiowaniem, nagrywaniem na taśmy lub przy użyciu 

innych systemów, bez pisemnej zgody wydawcy

(art. 116, 117 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych 

z dn. 4.02.1994 r.)

Zamówienia na książki można składać na kartach pocztowych 

lub przez Internetową Księgarnię Wysyłkową 

www.wydawnictwo-astrum.pl Zapraszamy do zakupu naszych książek, multimediów, 

słuchowisk, poezji śpiewanej w formie e-booków i e-audiobooków 

na platformach cyfrowych

Nasz adres 

Wydawnictwo ASTRUM Sp. z o.o. 

50-374 Wrocław, ul. Norwida 19/6 

e-mail: [email protected]

tel. 530 773 420 

ISBN: 9788372776990
Ta książka elektroniczna została przygotowana przez Simplicissimus Book Farm

Spacer przez miasto

Miasto, schowane w zieleni parków i ogrodów, wychodziło naprzeciw przybysza wieżami licznych kościołów, wysokimi kominami czynnych jeszcze fabryk, huty szkła gospodarczego, warzelni soli i cukrowni czynnej tylko w okresie zbioru buraków, zakładów sodowych oraz pękatą sylwetką wieży ciśnień, zwanej pieszczotliwie Grubą Kaśką. Miasto było kolorowe, pełne kwiatów i słońca, cieszyło oczy, tętniło gwarem życia. Ulicami przemieszczały się tłumy spieszących przechodniów, po wykoślawionych szynach telepały się wysłużone czerwone tramwaje łączące miejski rynek z dworcem i z podmiejską dzielnicą Błonie, gdzie znajdował się olbrzymi zielono-szary kompleks koszarów jednostki wojskowej wraz z niewielkim lotniskiem dla bojowych helikopterów, popularnych trzepaczek. Tramwaje, zwane przez mieszkańców pieszczotliwie bimbami, łomotały ulicami miasta, sypały wiązkami iskier z prowadnic pantografów, podskakiwały na wykoślawionych torach, jakby za chwilę miały polecieć inną, niż wytyczona torami, trasą, zgrzytały przeraźliwie i piszczały na łukach, jakby miały koła pogubić i rozsypać na kawałki. Poznaczone metrami spawów ukrytych pod warstwami czerwonej, wyblakłej miejscami farby, pomimo starczego wieku były jare i pełne wigoru. Monstra nie tramwaje, z których usług korzystały codziennie tysiące spieszących do pracy i szkół.

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!