Muminki - Nadchodzi Mała Mi - Tove Jansson - E-Book

Muminki - Nadchodzi Mała Mi E-Book

Tove Jansson

0,0

Beschreibung

Mała Mi to prawdziwe źródło kłopotów: mała, ale bystra i odważna, jest jednym z najlepszych przyjaciół Muminka. Sama chce decydować o sobie, i gdziekolwiek zjawia się Mała Mi, z pewnością wydarzy się coś ekscytującego. Mała Mi jest w rzeczy samej jednym z najlepszych towarzyszy, jakich można zabrać ze sobą w podróż w poszukiwaniu przygód, ale tym razem to Mała Mi przeżywa przygody!

Sie lesen das E-Book in den Legimi-Apps auf:

Android
iOS
von Legimi
zertifizierten E-Readern

Seitenzahl: 21

Veröffentlichungsjahr: 2023

Das E-Book (TTS) können Sie hören im Abo „Legimi Premium” in Legimi-Apps auf:

Android
iOS
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Muminki - Nadchodzi Mała Mi

Illustrator: Riina og Sami Kaarla

Tytuł oryginału Little My

Język oryginału angielski

©Moomin Characters™

Based on the original stories, characters and artwork created by Tove Jansson.

Copyright © 2023 Tove Jansson i SAGA Egmont

Wszystkie prawa zastrzeżone

ISBN: 9788728461259

1. Wydanie w formie e-booka

Format: EPUB 3.0

Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

www.sagaegmont.com

Saga jest częścią Grupy Egmont. Egmont to największa duńska grupa medialna, należąca do Fundacji Egmont, która każdego roku wspiera dzieci z trudnych środowisk kwotą prawie 13,4 miliona euro.

Tłumaczenie: Katarzyna Lewandowska

Nadchodzi Mała Mi

Dzicy goście

TekstRiina i Sami Kaarla

Tammi

Pewnego spokojnego i cichego czerwcowego wieczora, gdy mieszkańcy Doliny Muminków położyli się już do łóżek, koło Domku Muminków dało się słyszeć kroki.

Wkrótce rozległo się zdecydowane pukanie do drzwi i w ułamku sekundy cała rodzina Muminków była już na nogach.

– Wielkie nieba, któż to może być?

– Może to złodzieje? Albo smok? Albo jakieś straszydło?

– Otwórzcie drzwi, jestem gotowy! – powiedział Tatuś Muminka z przejęciem.

– To przecież moja mama! – zawołała zdziwiona Mimbla.

– Och, jak to miło, kochane dzieci – zachwyciła się Mamusia Muminka.

– Zapytajcie gościa, czy ma ochotę na sok truskawkowy. Ja tymczasem przyniosę placek z tegorocznym rabarbarem – dodała Mamusia, schodząc po schodach do piwnicy.

– Co się tu dzieje? Mój pokój dzienny i moje nowe aksamitne zasłony!– zawołała Mamusia Muminka, gdy wróciła z piwnicy i zobaczyła bałagan,jakiego narobili ich nowi goście.

– Teraz wszyscy muszą wrócić do łóżek i położyć się spać – zarządziłTatuś Muminka.

– Mama Mimbli może spać w pokoju gościnnym, ale gdzie znajdziemy miejscedla tych wszystkich dzieci? – zastanawiała się Mamusia z niepokojem.

– Och, jestem pewna, że sobie poradzą – powiedziała pewniemama Mimbli.

– Ręce z dala od moich rzeczy! – powiedziała rozgniewana panna Migotka.

– Moja toaletka to nie huśtawka. I natychmiast odłóżcie moje muszelki do koszyka!

– Drogie dzieci, uważajcie na moją pamiątkową rodzinną wazę do zupy! A ty, najmniejsze ze wszystkich, uważaj na mój garnek z owsianką – jęknęła Mamusia Muminka.

– Jestem Mała Mi, i teraz to jest mój bębenek.

– Jest was zdecydowanie zbyt dużo, i jesteście w moim łóżku – narzekał Muminek.

– Tak, to prawda. Twój materac jest zbyt miękki! – piszczało rodzeństwo Małej Mi.