4,49 €
Drugi tom książki przedstawia historię dwóch słowiańskich narodów w okresie, kiedy wielu Polaków znajdowało się pod rosyjskim panowaniem.Opisuje między innymi, jak to pewna Maria, która nie chciała „Rusa”, narobiła wiele zamieszania w imperium carów, a i inna piękna Polka, urocza Joanna, zdołała ujarzmić groźnego moskiewskiego tyrana (a był to najczarniejszy charakter epoki, jeśli wierzyć poecie Juliuszowi Słowackiemu).Wysiłki czarujących dam znad Wisły nie miały, niestety, wpływu, na tragiczne losy wielu Polaków w kraju carów, a potem – ojczyźnie wodzów światowego proletariatu: Lenina, Stalina, Chruszczowa, Breżniewa…Bohaterami czerwonego imperium (nie da się ukryć!) byli także Polacy – Feliks Dzierżyński, Wanda Wasilewska, Jerzy Putrament… Książka przedstawia także ich poglądy i rolę w historii.Na zakończenie – dodatek o losach naszych rodaków na Syberii. Prezentuje między innymi mało znany „ideowy pojedynek” dwóch sławnych pisarzy: Dostojewskiego (w barwach Rosji) i Josepha Conrada (w barwach Polski)..
Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:
Veröffentlichungsjahr: 2012
Jan Kochańczyk
Polska-Rosja: wojna i pokój. Tom 1
Od Napoleona do Putina
© Copyright by Jan Kochańczyk & e-bookowo
Na okładce: Joanna Grudzińska, anonimowy portret
ISBN 978-83-63080-20-4
Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo www.e-bookowo.pl
Kontakt:[email protected]
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości bez zgody wydawcy zabronione.
Trzeci rozbiór Polski...
Katarzyna II przekazała notę do dworów Austrii i Prus w sprawie ostatecznego podziału podbitego kraju. 29 listopada 1794 roku Austria wyraziła zgodę na zabory, a 25 października 1795 roku podpisano traktat rosyjsko-pruski. Warszawa została w granicach Prus, blisko granicy z Rosją.
Rzeczpospolita Obojga Narodów znikła z map Europy.
Wielu żołnierzy Kościuszki po upadku insurekcji związało swoje losy z nowym bogiem wojny, który chciał zburzyć dotychczasowy ład w Europie. On mógł pokonać znienawidzonych Moskali!
Generał Dąbrowski słabo mówił po polsku, z wyraźnym niemieckim akcentem. Jako saski oficer, przez wiele lat dojrzałego życia mieszkał w Dreźnie, w wygodnym dworku, z żoną i czwórką dzieci; miał bogatą bibliotekę oraz duże zbiory map i planów. Jego ojciec, Jan Michał Dąbrowski, służył jako oficer w kawalerii saskiej. Matka, Zofia Lettow, była kalwinistką.
Jan Henryk sam siebie nazywał „starym Sasem”. Co sprawiło, że w roku 1792 zbudził się w nim żarliwy polski patriota? Opuścił Drezno i z żoną - Niemką oraz dziećmi zamieszkał na polskiej ziemi, wplątał się na dobre w problemy ginącego kraju. Nie miał dobrej orientacji politycznej - na krótko związał się z Targowicą; za to potem polscy powstańcy chcieli go oddać pod sąd... Obronił go Kościuszko, któremu podczas Insurekcji oddał nieocenione zasługi. Odznaczył się podczas oblężenia Warszawy przez Prusaków. W efektownej wyprawie wielkopolskiej zajął Gniezno, wziął szturmem Bydgoszcz, ośmieszył groźnych niegdyś wojaków, ćwiczonych przez Fryderyka II. Zyskał w zamian najwyższą w wojsku polskim rangę generała-lejtnanta, honorową złota szablę i Kościuszkowski medal „Ojczyzna swemu obrońcy”.
Podczas oblężenia Warszawy przez Suworowa doradzał rodakom, by wycofali się do Wielkopolski i wciągnęli za sobą wroga w głąb kraju. Nie posłuchano go. Obrona Pragi przez wojska generała Józefa Zajączka zakończyła się klęską.
Wrogowie potrafili uszanować nadzwyczajne talenty wojskowe Jana Henryka Dąbrowskiego, wykazane podczas Insurekcji. Król Prus zaproponował wojakowi, by ze swymi żołnierzami przystąpił do armii pruskiej! Miał zachować rangę generała-lejtnanta. Podobną propozycję wysunął Suworow. Sławny carski dowódca po kapitulacji wojsk polskich był uprzedzająco grzeczny wobec Dąbrowskiego - sadzał go za stołem wyżej od równych mu stopniem Prusaków! Mawiał: „On wasz zwycięzca, należy mu się pierwszeństwo!”
Polski duch, który obudził się w „starym Sasie” nie zgasł jednak do końca jego życia. U schyłku roku 1796 wyjechał do Mediolanu, do generała Napoleona Bonaparte. Przywoził ze sobą projekt stworzenia legionów polskich przy działających we Włoszech wojskach Republiki Francuskiej. W roku 1797 legiony te powstały. Dąbrowski związał swój los z losami „Boga wojny”; uczestniczył we wszystkich ważniejszych kampaniach napoleońskich. Stał się symbolem polskiego patrioty, ba - trafił nawet do hymnu narodowego - słynnego „Mazurka Dąbrowskiego”!
„Marsz, marsz, Dąbrowski, z ziemi włoskiej do Polski”...
Hymn „Jeszcze Polska” napisał wierny przyjaciel generała, Józef Wybicki - dość nietypowy wojskowy, bo nigdy nie walczył w polu, za to był mistrzem organizacji i aprowizacji. Spod ziemi potrafił wydobywać żywność i mniej lub bardziej mocne napoje dla żołnierzy. Urodzony w roku 1747 w Będominie w rodzinie szlacheckiej, był w młodzieńczym wieku doradcą przywódców konfederacji barskiej, potem zbliżył się do obozu króla Stanisława Augusta. Wspierał Konstytucję 3 Maja, był działaczem Sejmu Czteroletniego. Uczestniczył w Insurekcji Kościuszkowskiej i podczas powstania dorobił się rangi generała.
Po roku 1797 był wiernym współpracownikiem Dąbrowskiego przy formowaniu Legionów Polskich. Przy okazji - rozsławił go po wsze czasy pieśnią, która stała się hymnem narodowym.
Dąbrowski i Wybicki odegrali ogromną rolę w napoleońskich planach odbudowy Polski w roku 1806, kiedy po klęskach pruskich pod Jeną i Auerstadt monarchia Hohenzollernów znalazła się w trudnej sytuacji. Napoleon chciał wykorzystać sprawę Polski, by zmusić Fryderyka Wilhelma do szybkiej kapitulacji i zyskać oparcie dla swoich wojsk nad Wisłą. Cesarz wezwał do siebie Kościuszkę; naczelnik insurekcji 1794 roku wysunął daleko idące żądania odbudowy Polski w granicach przedrozbiorowych, wprowadzenia monarchii parlamentarnej i uwłaszczenia chłopów.
Sprawę polską Napoleon powierzył teraz Dąbrowskiemu i Wybickiemu. Wydali oni w listopadzie 1806 roku odezwę do Polaków. Wzywali do powstania po wkroczeniu wojsk francuskich do Wielkopolski. Rzeczywiście, powstanie wkrótce wybuchło i pomogło cesarzowi w szybkim marszu do Warszawy. Utworzono tam Komisję Rządzącą i szybko formowano wojsko polskie pod dowództwem Dąbrowskiego, Zajączka i księcia Józefa Poniatowskiego. Trzy legie - łącznie 30 tysięcy żołnierzy - wyposażono w broń ze zdobyczy pruskich. Wkrótce walczyły u boku Napoleona.
Osłabienie monarchii Hohenzollernów doprowadziło do utworzenia z ziem drugiego i trzeciego zaboru pruskiego Księstwa Warszawskiego pod panowaniem króla saskiego, Fryderyka Augusta. Takie rozwiązanie przyjęli na spotkaniu w Tylży Napoleon i car Aleksander I.
Gdańsk stawał się wolnym miastem z francuską załogą. Przy Prusach pozostawało nadal Pomorze i Śląsk. Nazwa: ‚Polska’ nie znalazła się na nowej mapie Europy, jednak Księstwo było zaczątkiem własnej państwowości. Organy władzy obsadzano Polakami i jak pisał Bogusław Leśnodorski,
...niemal „nie widać w Księstwie ani jednej idei i instytucji, ani jednego faktu, ani jednego osiągnięcia i ani jednej przywary czy błędu, które nie byłyby wynikiem długiego procesu przemian w Polsce w wieku XVIII”.
Napoleon nadał Księstwu konstytucję zbliżoną do konstytucji francuskiej z 1800 roku; wszyscy obywatele zyskali prawa obywatelskie: wolność osobistą, równość wobec prawa i sądu, wolność wyznania. Prawa polityczne dawały przewagę bogatej szlachcie.
Władzę wykonawczą skupiał w swym ręku monarcha. Organem doradczym była dla niego Rada Stanu. Polityką zagraniczną sterował Fryderyk August, podporządkowany zupełnie Napoleonowi.
Największym obciążeniem dla Księstwa Warszawskiego była konieczność utrzymywania licznego wojska; początkowo 30 tysięcy, a w roku 1812 niemal 100 tysięcy. W drodze losowania powoływano do 6-letniej służby mężczyzn w wieku 20-28 lat.
Polacy brali udział w kampaniach napoleońskich w Hiszpanii, na terenach Austrii i - przede wszystkim - w Rosji. Przed wyprawą boga wojny na Moskwę Napoleon zapowiadał wprost odbudową państwa polskiego, chociaż nie precyzował granic. Sejm pod laską generała ziem podolskich, Adama Czartoryskiego, proklamował Królestwo Polskie.
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!
Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!