4,49 €
„Wakacje z Au Pair” Lidii Błądek to beletrystyczna historia polskiej dziewczyny, która trafia do domu angielskiej hrabiny, dzięki której doświadcza sympatycznej gościnności, fascynacji podróżami, ale także ludzkiej wyrachowanej i cynicznej premedytacji.Główna bohaterka, Ania, w czasie plenerowego pikniku w Londynie, na którym towarzyszy hrabinie, poznaje odpowiedzialnego i przystojnego młodzieńca z Wenezueli - Simona. Spotkanie to z biegiem kolejnych dni przeradza się w zauroczenie i romantyczną przygodę. Lecz pewnego dnia, Ania wyjeżdża z hrabiną właśnie do Wenezueli, gdzie losy obu kobiet zostają dramatycznie rozdzielone, a Ania trafia do więzienia za popełnione przestępstwo. Czy główna bohaterka wróci do Polski studiować medycynę? Czy spotka się jeszcze z Simonem? Kto jej pomoże opuścić więzienie w Caracas?Fabuła tej opowieści jest niezwykle wciągająca, chwilami ekscytująca i wzruszająca, a w innych miejscach wywołuje litość i współczucie.
Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:
Lidia Błądek „Wakacje z Au Pair”
Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o. 2016 Copyright © by Lidia Błądek, 2016
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, powielana i udostępniana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.
Skład: Jacek Antoniewski
Projekt okładki: Robert Rumak
Korekta: Marlena Rumak
Ilustracje na okładce: © paffy – Fotolia.com
ISBN: 978‒83‒7900‒493‒5
Wydawnictwo Psychoskok sp. z o.o.
ul. Spółdzielców 3, pok. 325, 62-510 Konin
tel. (63) 242 02 02, kom. 695-943-706
wydawnictwo.psychoskok.pl e-mail:[email protected]
W słoneczny majowy poranek Anię obudził śpiew słowika dochodzący zogrodu. Wcześnie wstała ijak codziennie wyszła na taras swego domu, aby się wygimnastykować. Zjej tarasu rozpościerał się widok na piękny niewielki ogród, wutrzymaniu którego często pomagała rodzicom. Od rana wiedziała, że dzisiejszy dzień będzie wyjątkowy, bo dzisiaj odbierze swoje świadectwo dojrzałości. Liczyła, że maturę dobrze zdała ioceny na dyplomie też będą dobre. Co za szczęśliwy dziś dzień, myślała wgłębi duszy. Już rozmyślała owakacjach, które razem zkoleżankami chciałaby spędzić wAnglii. Polska została właśnie członkiem Unii Europejskiej, aona po raz pierwszy głosowała, ito właśnie za tym, by Polska weszła do Unii. Więc dlaczego miałaby nie skorzystać znowych możliwości, jakie się teraz przed nią otwierają. Jeszcze rodzicom oswoich zamiarach nie wspomniała, ale na wszystko będzie czas. Zastanawiała się, czy rodzice zaakceptują jej propozycję, ale jestem już dorosła – myślała – więc dlaczego mieliby nie zaakceptować jej planów życiowych.
Bardzo ich kochała iwiedziała, że rodzice też ją kochają imają do niej zaufanie. Podobnie jak wielu jej rówieśników uważała, że wejście Polski do Unii Europejskiej stwarza szanse na lepsze życie.
Jednak wrodzinie Ani nie wszyscy głosowali za wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Babcia Elżbieta idziadzio Marek pamiętali, jak po II wojnie światowej nie wszyscy Polacy, którzy walczyli za wolność innych krajów Europy, mogli tam zamieszkać. Często wspominali najstarszego brata dziadka, który był lotnikiem iwalczył wDywizjonie 303 oAnglię, apotem musiał emigrować do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Po II wojnie światowej pomimo wielkich zasług Polaków wniektórych państwach Europy, Polacy nie byli mile widziani. Lecz rodzice Ani, Basia iKarol, wiązali duże nadzieje zwejściem Polski do Unii Europejskiej dla przyszłości ich dzieci igłosowali za wstąpieniem.