Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem - Mikołaj Rej - E-Book

Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem E-Book

Mikołaj Rej

0,0
3,49 €

oder
-100%
Sammeln Sie Punkte in unserem Gutscheinprogramm und kaufen Sie E-Books und Hörbücher mit bis zu 100% Rabatt.
Mehr erfahren.
Beschreibung

„Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem, a Plebanem...” to dialog napisany przez Mikołaja Reja, wydany w Krakowie w 1543 r. Utwór ma charakter publicystyczny. Ukazuje konflikt między trzema stanami: szlachtą (przedstawicielem jest Pan), duchowieństwem (przedstawicielem jest Pleban) i chłopstwem (przedstawicielem jest Wójt).Dotyczy współczesnej autorowi tematyki: politycznej, społecznej i obyczajowej (pogoń za urzędami świeckimi, przekupne sądownictwo, brak stałego systemu obronnego, ciężary chłopskie, zbytki szlachty, nadużycia duchowieństwa). „Krótka rozprawa...” uznawana jest za wybitny utwór literacki. Cechuje go doskonała polszczyzna, celna ironia, werwa satyryczna, a przede wszystkim nieodparty komizm sytuacyjny. W „Krótkiej rozprawie...” po raz pierwszy na karty polskiej literatury wprowadzono mowę potoczną.

Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:

EPUB
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Mikołaj Rej
Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem
Którzy i swe, i innych ludzi przygody wyczytają, a takież i zbytki, i pożytki dzisiejszego świata
Warszawa 2016
Ambroży Korczbok Rożek ku dobrym towarzyszom

Towarzyszu, posłysz, nie masz li co czynić,

Postój mało, nie wadzić to przeczcić!

Acz są rzeczy niepoważne prawie,

Podziwuj się też prostej ludzkiej sprawie.

Rozmawia tu z sobą trojaki stan:

Pan, Wójt prosty, trzeci z nimi Pleban,

Wyczytając przypadłe przygody,

Skąd przychodzą ludziom zysk i szkody.

Bo snadź człowiek z przyrodzenia każdy

Nawięcej się o to stara zawżdy,

Aby wiedział, co się w ludzioch dzieje:

Więc jedno chwali, z drugiego się śmieje.

Bo gdzie mądry przydzie w proste rzeczy,

Co lepszego, snadnie ma na pieczy.

A snadź na tym więcej mistrza poznać,

Który umie z miedzi złoto kować,

Takież z prostych rzeczy wżdy co obrać,

Co by się wżdy przygodziło schować.

A tak i to snadź przeczyść nie wadzi,

Jako głupi niemądremu radzi;

Bo snadź każdy może temu sprostać:

Co złe, ganić, a przy dobrym zostać.

Ja, com słyszał, tom krótko napisał,

Ale ty, cztąc, nie mów: „Bodaj wisiał!”

Bo więc mówią: „Iście temu kotki

Darły we łbie, kto pisał ty plotki”.

Lecz iż się ja snadź snadnie wyprawię,

Zwłaszcza gdy tu powiedacze stawię.

Jam napisał, kto chce, niechaj wierzy:

Co ma próżny czynić? Wodę mierzy.

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!